Sauvignon blanc od Drakuli

Sauvignon blanc to odmiana międzynarodowa, ale dotychczas nietypowa dla Transylwanii czy ogólnie - Rumunii. Najwyraźniej coś się jednak zmienia, bo w Carrefourze ma swoją wystawkę i do tego reklamowane jest jako sławne. Ja o nim wcześniej wprawdzie nie słyszałem, ale może przykładałem ucho do niewłaściwego miejsca.

Wygląd - jak typowego sauvignon blanc, czyli bladosłomkowy kolor ładnie mieniący się w kieliszku. Aromaty charakterystyczne dla odmiany - grejpfrut, agrest, trochę jaśminu. Nie ma takiej eksplozji aromatów, jak w nowozelandzkich sauvignonach, ale może to nawet lepiej. W ustach jest zaskakująco pełne (to zresztą  ogólna cecha białych win rumuńskich). Cukierkowe, niestety kwasowość tu cokolwiek wątła. Smaki jabłek, renglody, mało kwaśnego agrestu. Coś kosmetycznego i kwiatowego na dokładkę. Szkoda mi tej słabej kwasowości, bo bez niej wino traci dużo na swojej atrakcyjności, zwłaszcza w tak upalne dni, jak ostatnio.